Rozdział 4

Po narodzinach minęło kilka tygodni. W jaskini lwiątka zaczęły się budzić skakać przez lwice i po paru minutach przypomniały sobie, że ojciec pokarze im coś. Gdy dotarły to Shani zaczęła ciągną za ucho ojca ale nie udało się i poleciała na Vitani. Jana i Kali obudziły się z matką i ojcem byli źli na Shani, że ich budzi. Chaka z Namą krzyczały:
-Tato, tato, tato, tato...!!!-i tak dalej krzyczały aż obudziły całe stado i w końcu swoich rodziców.
-Dlaczego tak wcześnie. Nie umiecieeeeee spać-powiedział Kovu ziewając.
-Ale tato, miałeś nam coś pokazać-powiedziała Shani.
-No dobrze, dzieci.
Weszli na sam czubek i Kovu zaczął:
-Dzieci co widzicie o promienia słońca to nasze królestwo a Shani będziesz rządzić tą ziemią.
-Jaka ona duża. A co to czarne miejsce o tam?-wskazała łapą.
-To zła ziemia i nie wolno ci tam chodzić-powiedział zwracając się tylko do Shani.
Chaka i Nama posmutnieli i poszli do mamy powiedzieć o tym. Kiara sama wzięła ich na sam czubek i się minęła z Kovu.
-Co wam mówił ojciec na lekcji?
-A mówił tylko Shani a nam nie-powiedział Chaka.
-A więc wam opowiem. Słońce każ...-mówiła dzieciom Kiara.
Kovu wtedy spacerował z Shani gdy nagle wyskoczył Nexus ale nie atakował go tylko go powalił a Kovu go zrzucił i zaczęli Warczeć na siebie.

(niby Kovu i Nexus)

Shani pobiegła na Lwią Skałę. Gdy dobiegła powiedziała Kiarze i Kopie że jakiś lew atakuje jej tatusia.
Kiara się przeraziła i czym prędzej. Była trochę zdziwiona po rozmawiali ale Kovu był gotowy na każdy atak. Kopa skoczył na Nexusa.
-Proszę nie zabijajcie mnie, Kovu wysłuchaj mnie, proszę.
-Dobrze.
-Przybiegłem wam powiedzieć że bardzo żałuję co zrobiłem i proszę przyjmijcie mnie do stada.
-Nexus!?
-Tak. Upepo chodź do nas.
Za krzaków wyszedł szarawy lewek o czerwonych oczach.
-To mój syn pozwólcie mi zostać. Zostałem wygnany przez Kio nową królową Złej Ziemi i zabiła mi Tufami-Nexusowi i Upepo zaczęły lecieć łzy. Kovu i Kiara ulitowali się nad nimi.
-Dobrze. Przyjmę cię do stada ale nie wiem czy ci uf...-Kovu zobaczył wzrok Kiary i przestał mówić.
-Możesz zamieszkać z nami-dokończyła Kiara.
Dzieci nie wiedziały że mają wspólnego wuja ale Shani, Chaka i Nama też o tym nie wiedzieli. Nama zauważyła że mama, tata, wujek i DRUGI WUJEK I LEWEK idą na skałę. Nikt nie wiedział co się dzieje, że Nama tak się ucieszyła i pobiegła szybciej od dorosłego lwa. Nama od razu pobiegła do Nexusa a on się uśmiechną i reszta rodzeństwa dobiegła i się przytulili jak Nama. Wszystkie dzieci serdecznie przyjęły Upepo, nieśmiałego lewka. I tak nie wszyscy byli z tego zadowoleni tylko kilka lwic były przeciwko.
                              ________________________________________
może być??? wiem trochę krótkie no ale każdy inaczej piszę notki.

Do stada dołączyła "Kiara River" w dniu 22 stycznia 2013 r.